Co roku w Czechach w miejscowości Vertkovice hodowca Pavla Firlova organizuje obozy szkoleniowe.
Na jednym z nich pojechałam z koleżanką z Jej siostrą i rodzinką, no i oczywiście z naszymi kochanymi towarzyszami: Zuzia, Wędrowiec i Zabrina.
Niestety pogoda była beznadziejna, prawie cały czas lało :( ale treningi były i dużo ciekawych metod szkoleniowych udało się podpatrzeć.
W wolnych chwilach spacerowaliśmy i zwiedzaliśmy okoliczne miejscowości.
Bardzo sympatycznie spędziliśmy ten czas, gdyby tylko troszkę mniej łez z nieba było....
Na jednym z nich pojechałam z koleżanką z Jej siostrą i rodzinką, no i oczywiście z naszymi kochanymi towarzyszami: Zuzia, Wędrowiec i Zabrina.
Niestety pogoda była beznadziejna, prawie cały czas lało :( ale treningi były i dużo ciekawych metod szkoleniowych udało się podpatrzeć.
W wolnych chwilach spacerowaliśmy i zwiedzaliśmy okoliczne miejscowości.
Bardzo sympatycznie spędziliśmy ten czas, gdyby tylko troszkę mniej łez z nieba było....