Zimno, ciemno, a ja z Zojką jadę do Warszawy. Praca z psami to jest to co wręcz kocham. Czy upał czy mróz najważniejszy jest uśmiech na pysku mojego psa. Kolejne zawody i kolejna dawka motywacji do dalszych treningów. Zojeczka ma chęci, energię do pracy. Jednak te błędy jak krzywe chodzenie przy nodze, krzywe dostawianie i podgryzanie patyczka ciągnie się za nami od dłuższego czasu. Mam nadzieję, że w końcu uda nam się to wypracować.
Brak trenignów przez 3 tygdonie i siedzenie w domu z powodu rekonwalenscencji Pańci dały Nam wynik 3 miejsce na 15 psów :)
Brak trenignów przez 3 tygdonie i siedzenie w domu z powodu rekonwalenscencji Pańci dały Nam wynik 3 miejsce na 15 psów :)