Pięknie spędzony czas na treningu u Asi. Bardzo jestem zadowolona z zaangażowania Zojeczki w nowe - stare ćwiczenia.
A więc pod okiem Asi głównie skupiłyśmy się na kolejnych etapach nauki aportu metalowego i aportu kierunkowego
Zależy mi bardzo by Zojka nie kojarzyła metalu z czymś nie przyjemnym, by to ćwiczenie było dla niej równie atrakcyjne jak np aport drewniany. Chętnie trzyma, dostawia się z metalkiem, nie podgryza, nie upuszcza. Pięknie :)
Szlifowaliśmy też zmianę komend - siad-stój, jeszcze kilka treningów, by łapki się nie przesuwały i będzie rewelacyjnie.
Kolejne seminarium w miłym gronie znajomych i masę wskazówek Asi, czego chcieć więcej :)
A więc pod okiem Asi głównie skupiłyśmy się na kolejnych etapach nauki aportu metalowego i aportu kierunkowego
Zależy mi bardzo by Zojka nie kojarzyła metalu z czymś nie przyjemnym, by to ćwiczenie było dla niej równie atrakcyjne jak np aport drewniany. Chętnie trzyma, dostawia się z metalkiem, nie podgryza, nie upuszcza. Pięknie :)
Szlifowaliśmy też zmianę komend - siad-stój, jeszcze kilka treningów, by łapki się nie przesuwały i będzie rewelacyjnie.
Kolejne seminarium w miłym gronie znajomych i masę wskazówek Asi, czego chcieć więcej :)